10 lipca 2012

Magiczny Kraków. Część 1.

Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie punkt, w którym krew oddaje się. Tak na prawdę, to ten punkt jest w Krakowie. Na Rzeźniczej.
Jest to ulica w Krakowie, która jest w miarę prosta. Jezdnia jest pokryta zapewne jakimś rodzajem masy bitumicznej, poprowadzono także trotuar. Znajdują się tam liczne zabudowania oraz atrakcje. Co do tych drugich, to można: chodzić po jezdni, można chodzić po chodniku, można iść do celu (na przykład do centrum handlowego, albo na przystanek), można stać, palić papierosy - słowem, czego dusza zapragnie (tego sercu nie żal). Chodzą tamtędy także często ludzie, co bez wątpienia, dodaje kolorytu temu magicznemu miejscu.
Nasz człowiek dał się uwieść klimatowi i przeszedł raz tą ulicą. Oto jego relacja:

Kraków, ul. Rzeźnicza w bramie, 03.04.2012

Kraków, ul. Rzeźnicza, 03.04.2012

Kraków, ul. Rzeźnicza, 03.04.2012


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz