28 grudnia 2012

Po świętach.

Witamy w świątecznej zadumie. Zadumywaliśmy się głównie ostatnio nad kilkoma faktami, między innymi szukaliśmy winnych pokrzyżowania, lub mówiąc dosadniej, upierdolenia łba majowskim planom armagedonu. Ogólnie to smutna sprawa, bo po raz kolejny musieliśmy przyjąć na klatę taką jakby lepką kulkę zrobioną z plwocin, ropy i śmierdzącej jakimś gównem śliny. Siłą sprawczą i napędową,tej kulki była rzecz jasna Rzeczywistość, zaś model w nas skierowany nazwany został kolejny poranek. Na domiar złego, pierwszą piosenką, jaką Wódz Naczelny usłyszał tego dnia, był utwór (będący dzwonkiem telefonu pewnej wątpliwej damy) był wystrzałowy wałek pana Rubika, a konkretnie taka fraza, że świat się nie kończy - świat się zaczyna.

Więc sprawy mają się tak: świat się nie skończył, znowu narodził się Mesjasz - no i tutaj wiadomka: grzyby, mak, kompot, susz trawny pod obrusem. Problem w tym, że Mesjasz jakoś nie przyszedł, wpadło zaś całe stado Mikołajów (którzy nie wiedzieć czemu poddupcają obecnie rewiry różnym innym gościom, którzy roznosili prezenty w imieniu Jezusa, tak jakby nie chcieli se dychnąć po zmasowanym desancie pod kryptonimem Mikołajki).
Ogólnie to poza tym piękny marzec mamy w tym grudniu. Nie, żeby to jakoś przeszkadzało, ale znajdą się na pewno malkontenci, co będą pinczeć za uszami, że święta bez śniegu to nie święta. Stąd chcemy im zrobić szpas i opublikujemy materiał, którego mieliśmy nie publikować zimą, bo przedstawia zimę.

Pragniemy także donieść o czymś absolutnie fenomenalnym. Bo tak. Przed chwilą robiliśmy se taki młodzieżowy odpowiednik czegoś, co normalnie nazywa się prasówką. Normalnie przeglądało się prasę, lub serwisy tak, lub inaczej, informacyjne. Obecnie ogląda się strony ze śmiesznymi obrazkami. Takie, wiecie, kotki, zjebani ludzie, zabawne żarty, szorciki komiksowe. No i właśnie był tam jeden taki komiks, który miał w sobie niesamowite słowo. Słowo to opisuje dobitnie niszę w sztuce, która jest domeną naszej witryny. SIURREALIZM. Powtarzamy: SIURREALIZM.
Od dziś ten blog zajmuje się właśnie siurrealizmem. Życzymy miłego odbioru.

Kraków, Aleja Ignacego Daszyńskiego, 09.12.2012

Kraków, ul. Szewska, 11.12.2012

Kraków, ul. Szewska, 11.12.2012

Kraków, ul. Józefitów, 21.12.2012



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz