Mamy zaszczyt napisać dziś państwu o jednym miejscu w mieście Oświęcim, które to miejsce wyróżnia miasto Oświęcim wśród innych miast, mimo kontrowersji. Pewno, kto się lepiej zna na kojarzeniu, ten już wie, o jakim to miejscu mowa. A kto jeszcze nie wymyślił, ten se przeczyta zaraz dalszy ciąg tej publikacji i wszystko stanie się mu jasne niczym góra. Jasna Góra.
Spektakularna inwestycja zaowocowała fantastyczną budowlą na planie miasta. Otóż początkiem lata bieżącego roku, albo w sumie końcem wiosny, jakoś tak w każdym razie po Dniu Dziecka na pewno, w stolicy dawnego Księstwa Oświęcimskiego, można załatwiać potrzeby fizjologiczne w zupełnie nowiutkim szalecie.
Proszę sobie wyobrazić, śpiew ptaszków w środku miasta, automatycznie sterowane drzwi, równie automatyczne dozowanie wody oraz mydła, a nawet całkiem automatyczna suszarka do rąk. I to za jedyne 50 groszy od skorzystania. Dodatkowo użytkownik może dokonać wypróżnienia w jednej kabinie, jeśli jest kobietą, oraz w innej, tuż obok, jeśli jest mężczyzną. No zwyczajnie szał!
Jakby tego było mało, to ma na te sprawy całe piętnaście minut! Serio! Dopiero po kwadransie drzwi się otwierają i to automatycznie! Nawet można wyjść wcześniej, jeśli się chce!
Należy tutaj wspomnieć także o wspaniałym kształcie, jaki projektant nadał tej budowli, otóż jest to... PROSTOPADŁOŚCIAN! Czarny prostopadłościan! Lepiej być nie mogło. Całość, jak donoszą media kosztowała jedyne 480 tysięcy złotych. Spoko, nie?
Teraz w sumie się wyjaśni, dlaczego o tym piszemy.
No bo kiedyś rano, jak wracalimy z jakiegoś miejsca, to zaszlimy do tej toalety i gdy emocje, związane ze wszystkimi tymi udogodnieniami, już opadły, jak po wielkiej bitwie kurz, wychodząc przez zupełnie automatyczne drzwi, przed oczami pojawiło nam się to:
![]() |
Oświęcim, ul. Klasztorna, 14.09.2013 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz