30 maja 2013

Wierszyk.

Ostatnio zaprzyjaźniony z tą witryną przyjaciel tej witryny przyniósł od dziadka taką książeczkę pod tytułem Pikantne racje: czyli, Tajne miejskie i wiejskie zaśpiewy. Publikacja została wydana w 1973 r. i zawiera praktycznie wyłącznie perły polskiej poezji ludowej, którą zebrał i spisał pan Piotr Płatek. Tytuł wskazuje, że twórczość ujęta w tej publikacji była tworzona w celu bycia śpiewaną. I faktycznie można sobie wyobrazić, że właśnie tak jest.
Piszemy o tej książce, ponieważ, między innymi, zawiera prawdziwy cymesik w postaci następującego utworu lirycznego:


Idzie huj po dróżce
na hujowej nóżce,
idzie huj, patrzy huj,
na huj hujowi huj,
więc wziął huj
huja za huja
i wypierdolił huja za huja
No i huj?
Nowa Huta, 1972

Od momentu, jak to nam wpadło w łapska, już nic nie jest takie, jak wcześniej. Toteż publikujemy zdjęcie chłopa w krawacie z przyrodzeniem miast głowy.

Kraków, ul Czarnowiejska, 03.11.2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz